Aìwǎ była chińską nastolatką. Nigdy nie była przez nikogo rozumiana. Wszyscy byli inni od niej, nikt jej nie chciał słuchać, od zawsze była ignorowana. Wszyscy uważali,że umie gadać tylko o jakiejś durnej magii, jak pięcioletnie dziecko. Ona jednak nie była tym wzruszona. Miała gdzieś to co inni o niej myślą. Żyła marzeniami , tą swoja "dziecinną" magią, którą miała w głowie. Pewnego dnia spacerowała przy świetle księżyca. Kochała to.
Nagle poczuła,że unosi się w powietrze. Przestraszyła się,ale potem zobaczyła,że to cudowne uczucie. Zamknęła oczy i wyruszyła w wielką podróż, do krainy marzeń... Kiedy już się tam znalazła z jej pleców zaczęły wyrastać skrzydła. Została aniołem. W krainie marzeń jest do dzisiaj... może ją spotkasz? _______________________________________________________________________ Podoba się? :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz